Brak weny może dopaść każdego, nie ważne czy zajmuje się malowaniem, rękodziełem czy prowadzeniem bloga. Dlatego zapraszam na wpis w którym pokażę Ci moje 3 sposoby na brak weny!
1. Pinterest
Absolutny numer 1 na rynku wyzwalaczy weny. Co tutaj znajdziesz? Wszystko! Od dekoracji świątecznych po piękne kroje pisma aż do sposobów na przyciągnięcie czytelników na bloga. Serio! Jest to pierwsze miejsce na które wędruję gdy potrzebuję zastrzyku motywacji i pomysłów. Dlatego jeśli nie masz jeszcze konta na Pintereście to naprawdę musisz je założyć! Na czym to wszystko polega?
[pb_blockquote author=”Wikipedia”]Nazwa Pinterest wywodzi się z dwóch słów: „pin” (przypiąć) i „interest” (zainteresowania). Oprogramowanie Pinterestu umożliwia użytkownikowi publikowanie fragmentów wizualnych stron internetowych w jednym miejscu i ich tematyczne segregowanie. Inny użytkownik może „polubić” poszczególne elementy, skomentować je oraz umieścić w swojej kolekcji [/pb_blockquote]
Ciocia wiki wszystko ujęła najlepiej 🙂
2. Wyzwania
Aby ćwiczyć swoją kreatywność, bierz udział w wyzwaniach!
To naprawdę wspaniały sposób na rozbudzenie kreatywności i znalezienie weny. Przykładem mogą być chociażby wyzwania rękodzielcze (np. Liftowanie prac) lub wyzwania fotograficzne. Podam Ci pewien przykład. Od dawna pracuję nad moim warsztatem fotograficznym, jednak od dłuższego czasu brakuje mi weny aby tworzyć ciekawe zdjęcia na bloga. Dlatego też postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu Natalii z bloga JestRudo. Jest to pierwsze moje takie podejście na niemoc fotograficzną więc bardzo proszę trzymać kciuki, bo zostało mi dość mało czasu 🙂
3. Chwila wyciszenia
Gdy poprzednie dwie opcje nic nie dały, może pora odpocząć. Czasem bywa tak że wena przychodzi do nas gdy na chwilę usiądziemy z kubkiem ciepłej kawy/herbaty i rozluźnimy się, tak po prostu 🙂 Daj sobie chwilę i nie wymagaj od siebie cudów. Pamiętaj! Odpoczynek i relaks to najlepsze co możesz sobie zaoferować. Ja w takich chwilach siadam na kuchennym blacie i patrze przez okno na sikorki które zaglądają do naszego karmnika (kto mnie obserwuje na instagramie ten wie 😀 ).
Dajesz sobie taką chwilę na zaczerpnięcie powietrza? A może ma zupełnie inne sposoby na walkę z brakiem weny? Koniecznie się nimi podziel!
[pb_divider line_width=”500″ line_height=”3″ line_color=”DE5477″ align=”center” margin_top=”10″ margin_bottom=”10″][/pb_divider]
UWAGA OGŁOSZENIE
Zostało tylko 14 dni do zapisu na mój DARMOWY Kurs Online – Proste ale efektowne kartki świąteczne 🙂 Kurs jest przeznaczony dla każdego kto jeszcze nie próbował tworzyć takich kartek 🙂 Więcej o nim w zakładce Darmowy Kurs!
czasem sen też jest pomocy w odzyskaniu wen, choć innym razem trzeba sobie dać troszkę czasu 🙂
To prawda, czas bywa zbawienny 🙂
Czasem sposób na brak weny to DT. Obowiązki i terminy – siadam i robię!
A chwila wyciszenia – oj koniecznie!! Chociaż to towar deficytowy…
Obowiązki robią swoje! Albo jak masz zamówienie i musisz zrobić kartkę – o też daje kopa 🙂
Hehe, jest jeszcze jeden sprawdzony sposób na brak weny, ale dość drogi 🙂 Zakupy! 🙂 Przeważnie najlepiej odpocząć i zająć się czymś innym, a samo wróci, bo taka już nasza naturalna potrzeba, żeby coś w łapki wziąć 🙂
Zakupy zdecydowanie pomagają 😀
Eh ja ostatnio się borykam się z takim chwilami…ale to chyba normalne…musi być chwila przerwy by później tworzyć i tworzyć 😉
O tym również się przekonałam ostatnio, czasem trzeba nawet zrobić pół roku przerwy 🙂
Dla mnie przede wszystkim sposobem na brak weny są wyzwania. Zwłaszcza takie, które na „pierwszy rzut oka” nie są w moim stylu.
I jeszcze przeglądanie papierów lub tekturek pobudza moją wenę
To też! Macanie, wąchanie jest mega inspirujące <3 dziękuję że tym się podzieliłaś 🙂